Elegancka słodycz – CHOCOLISSIMO – .
Ja chyba nie dam rady zrezygnować z czekolady. Moja miłość do czekolady z wiekiem nie przemija, a w godzinach wieczornych to nawet drastycznie wzrasta 😉 A czy może być coś lepszego niż czekolada pełna smaku, a do tego osłodzona sporą dawką elegancji!
Jak to powiedział mój mąż “żal to jeść, ale życie jest okrutne i po prostu musimy”. Rzeczywiście czekoladki i pralinki od CHOCOLISSIMO nie tylko cieszą nasz zmysł smaku, ale również nie pozwalają oderwać od siebie oczu.
Czekoladę lub bombonierkę zawsze traktowałam jako dodatek do prezentu, jednak propozycje od CHOCOLISSIMO same w sobie stanowią idealny podarunek. Na stornie producenta możemy znaleźć szereg czekoladowych rozwiązań, których na pewno nie znajdziemy w żadnym innym sklepie ze słodyczami.
Na początek czekoladki w kształcie filiżanek cappucino. Mam nadzieję, że zdjęcie w pełni oddaje kunszt wykonania. Czekoladki wykonane są z gorzkiej czekolady z kawowym nadzieniem. To jedyna bombonierka , której nie zjedliśmy ponieważ postanowiłam podarować ją mojej babci, która jest koneserką dobrej kawy i wysokiej jakości gorzkiej czekolady. Na dodatek babcia ma dzisiaj urodziny, więc na pewno bardzo się ucieszy z takiej niespodzianki 🙂
Kolejna słodka propozycja od CHOCOLISSIMO to pralinki w kształcie donutów. Oskar oszalał, jak je zobaczył bo do złudzenia przypominały tradycyjne donaty. Najchętniej zjadł by wszystkie 4 na raz. Pralinki oprócz pięknego wyglądu mają też przepyszne wnętrze, które po prostu rozpływa się w ustach.
Słodki zestaw kosmetyków skradł moje serce. Pieczałowicie wykonany z dbałością o każdy najmniejszy szczegół. Sporządzone z trzech połączenia trzech rodzajów czekolady.
I na koniec słodki czekoladowy telegram. Wyznanie miłosne z postaci obłędnej w smaku czekolady? Jestem na TAK!
Najbardziej obawiałam się przesyłki, ze względu na upały. Bałam się, że czekoladki zamienią się w jedną wielką lejąca plamę. Firma CHOCOLISSIMO zadbała jednak by tak się nie stało. Paczka była doskonale zabezpieczona a w środku znajdował się wkład chłodzący, który utrzymywał odpowiednią temperaturę, dzięki czemu pomimo upałów czekolada dotarła w nienaruszonym stanie.