Karnawał w Drogeriach Natura – przegląd kolorówki – .

Karnawał w pełni. Przed nami 59 dni pysznej zabawy. Warto na ten czas odpowiednio wyposażyć swoją kosmetyczkę. W tym czasie jak wiadomo króluje błysk i blask. Dlatego szaleństwo w makijażu jak najbardziej wskazane.

Niemalże każda marka kosmetyków na tą porę wypuszcza oddzielną serię kosmetyków, w której nie brakuje brokatu i kolorów. Również Drogerie Natura przygotowały się na ten gorący imprezowy okres. Dzisiaj słów kilka o tym jakie karnawałowe nowości znajdziemy na półkach z kolorówką.


Zacznę od palety do makijażu KOBO Just amazing, która po pierwsze urzeka swoim wyglądem. Nie sposób nie zauważyć jej wśród kolorowych kosmetyków. W palecie znajdziecie 7 cieni: 3 odcienie metaliczne i 4 matowe. Ponadto puder brązujący i rozświetlacz. Dzięki tej palecie możemy zatem wykonać kompletny makijaż i pokusić się nawet o konturowanie. Dodatkowo na wyposażeniu jest duże i wygodne lusterko. Opakowanie jest bardzo solidne i wytrzymałe. Cienie mają suchą konsystencję i bardzo wygodnie się nakładają. Pigmentacja, jak widać na swatchu jest bardzo  dobra – kolory naprawdę mają moc. Dla mnie totalny sztos to metaliczna zieleń – uwielbiam. Możemy nakładać je na mokro dzięki czemu zwiększymy intensywność koloru. Trwałość, nawet bez nakładania na bazę jest na wysokim poziomie. Bardzo ładnie się blendują, i nawet przy suchej konsystencji nie osypują. Jedna z fajniejszych palet jakie mam w swojej kolekcji. Cena: 89,99 zł Aktualnie na stronie drogerii możecie skorzystać z promocji i kupić ją za jedyne 35,99 zł !!

Paleta 4 wypiekanych rozświetlaczy Face Illuminator marki My Secret. Kolory kolejno od lewej: Glamour Goddes, Glow Baby, Golden Girl, Princess Dream. Rozświetlacze bardzo ładnie się aplikują. Znajdziemy tutaj odcień dopasowany do każdego rodzaju karnacji. Paletka nadaje skórze bardzo subtelnego blasku. Dzięki użyciu rozświtlacza twarz wygląda zdrowo i promiennie. Możemy jej użyć nie tylko do twarzy, ale np. do podkreślenia dekoltu i kości obojczyków. Kolejny udany produkt karnawałowy w Drogerie Natura. Must have tego karnawału. Cena: 54,99 zł

Róż nakładam na policzki przy każdym wykonywaniu makijażu. Nawet jeżeli robię szybki codzienny make-up róż jest zawsze. Najbardziej lubię delikatne cukierkowe odcienie różu. Tutaj od lewej strony: 203 Romance, 202 Fantasy,  205 Marsala. Róże Sensique Perfect Blush są idealne nawet dla bardzo wrażliwej skóry. Róże są matowe, nie zawierają żadnych połyskujących drobinek. Na skórze wyglądają bardzo naturalnie, świetnie podkreślają kości policzkowe. Cena: 11,99 zł

Na koniec zostawiłam dwie paletki Natural Beauty My Secret.  Od lewej paleta First Step i Night Like This. Te paletki mimo bardzo ładnych kompozycji kolorystycznych zawiodły mnie swoją słabą pigmentacją. Jasne kolory są po nałożeniu praktycznie niewidoczne i potrzeba kilku warstw żeby zobaczyć kolor na skórze. Ciemne cienie z pigmentacja wypadają zdecydowanie lepiej. Palety nadają się raczej do delikatnego makijażu dziennego. Niestety na wieczorowy makijaż są dla mnie zbyt słabe. Pochwalić je jednak mogę za trwałość. Cienie mają jedwabistą, silikonowo – mineralną formułę. Cena: 13.99zł

Hitem przeglądu tej kolorówki jest paleta Kobo Just amazing. Jedna z lepszych jakie znajdują się w mojej kolekcji. Unikalne kolory i rewelacyjna pigmentacja. Na ta paletkę daje Wam gwarancję zadowolenia. Produkt jak najbardziej wart swojej ceny. Polecam również rozświetlacze od My Secret. świetny zestaw dzięki któremu nadacie swojej twarzy blasku i świeżości. Za kilka dni pojawi się kolejny post z nowościami z Drogerie Natura, tym razem będą to nowości paznokciowe.

Znacie, któryś z tych produktów? Jakie macie zdanie o palecie Just amazing?

Na koniec podpowiem Wam jeszcze w jaki sposób można zaoszczędzić nieco na wodzie. Jeżeli jesteście mieszkankami domków jednorodzinnych warto sprawdzić, czy na waszej posesji można wybudować studnię głębinową. Studnie oczywiście są różnego rodzaju, ale nie obawiajcie się nie musicie wydobywać z niej wody wiadrami. Do studni montuje się teraz specjalne pompy, które wypychają wodę na powierzchnię. Pompy samozasysające montuje się zazwyczaj w budynku i łączy ze studnią – stosuje się do tego specjalne węże ssawne. Innym rodzajem są pompy bezpośrednio zanurzone w wodzie. Ich zaletą jest to, że mogą pracować nawet w studniach o bardzo dużej głębokości. Jeżeli macie duży ogród, który latem wymaga odpowiedniego nawodnienia, to warto zagłębić się w ten temat. Mój ogród ma niemal 1500 m2 i podlewanie go latem wymagałoby naprawdę ogromnej ilości wody. Dlatego studnia okazała się dla mnie idealnym rozwiązaniem.