Moja wiosna z Humbag – .
Dawno na blogu nie pojawił się żaden modowy post. Najwyższa zatem pora abym pochwaliła się swoimi wiosennymi zakupami. W dzisiejszym poście najważniejszy dla mnie dodatek tego sezonu, czyli torebka Humbag.
Na tą torebkę czekałam z wielką niecierpliwością. Już od dawna chodziła mi po głowie, ale wiecie jak to jest zawsze znajdą się jakieś ważniejsze wydatki. Pojawiła się wiosna……… o nie, przecież to już najwyższa pora zmówić torebkę!! Wiosna i zmiana aury to dla każdej kobiety najlepszy pretekst na wymianę garderoby. Ja stawiam raczej stonowane i spokojne kolory, jednak jeśli chodzi o torebki lubię zaszaleć. Są dla mnie takim przełamaniem mojego stylu. Wiadomo, że nikt nie chce być nijaki, a torebka jako element stylizacji to świetny sposób żeby nadać nico charakteru. Mam dla Was kilka fotek z dzisiejszego spaceru razem z moją torebką Humbag. Jeżeli śledzicie mojego instagrama na pewno już wiecie jak wygląda moja torebka i jakie dodatki do niej dobrałam.
Co najbardziej podoba mi się w moim Humbagu to możliwość stworzenia torebki praktycznie od podstaw. Komponowanie torebki odbywa się w bardzo prosty sposób. Wybieramy nasz ulubiony kolor, który oczywiście jest całą bazą torebki, a później szalejcie z dodatkami! Do wyboru mamy kilkanaście wzorów rączek, organizerów i zawieszek. Ogranicza nas jedynie wyobraźnia. Ja wybrałam różową bazę, która wydała mi się być idealna na wiosnę i nadchodzące lato. Oczywiście dobrałam też dwa zestawy dodatków, ciężko było zdecydować się na jeden. Powędrowały do mnie rączki w formie sznuru w dwóch kolorach :morskim i ecru. Do kompletu oczywiście dwa organizery w dwóch wzorach : różopłatki i Ecru kwiat. Nie byłabym sobą gdybym nie dodała do torebek biżuterii. Dobrałam sobie do kompletu dwa rodzaje frędzli, które są ponadczasowe i zawsze będą modnym motywem.
Poniżej mam dla Was kilka zdjęć z backstageu torebki 😉 Chcę Wam pokazać z bliska tworzywo z jakiego jest wykonana i jak wygląda jej środek. Torebka jest bardzo pojemna i ja jako mama dwójki dzieciaków spokojnie zapakuję w nią wszystko co potrzebne jest nam na spacerze. Jeżeli potrzebujecie torebki, która się nie brudzi to nie znajdziecie nic lepszego. Ewenetualne zabrudzenia wystarczy przetrzeć wilgotną szmatką lub nawilżanymi chusteczkami i torebka jest jak nowa. System montowania rączek jest banalnie prosty. Zarówno w body i w organizerach macie gotowe otwory przez które wystarczy przełożyć plastikową część z gwintem. Skręcamy wszystko od środka i nowy wygląd naszej torebki jest gotowy.
W torebce Humbag lubię również to, że pasuje do wielu stylizacji. Sprawdzi się zarówno w codziennym casualowym looku, jak i w stylizacji typowo do pracy. Poprzez możliwość indywidualnego doboru dodatków to my decydujemy jak dzisiaj będzie wyglądał nasz Humbag.
Torebka Humbag całkowicie skradała moje serce i już widzę kolejne body, które po prostu muszę mieć 😉 Najbardziej podoba mi się możliwość wielu stylizacji jednej torebki.
W komentarzach piszecie, że spodobały Wam się również moje spodnie. Podobne damskie jeansy znajdziecie w sklepie internetowym.
Co myślicie o torebkach tej marki? A może macie już swój Humbag?