Przedpokój w stylu loft – .

Wykańczanie domu to nie lada wyzwanie, zarówno aranżacyjne jak i finansowe. W całym domu staram się łączyć dwie estetyki. Inspiracją jest dla mnie nowojorski loft i skandynawska prostota. Mimo iż teraz w sklepach mamy dostęp dosłownie do wszystkiego, co nam się wymarzy, to staram się robić zakupy w sposób bardzo przemyślany. 

Wykańczając swoje mieszkanie nauczyłam się, żeby dobrze przeszukać sklepy zarówno te stacjonarne jak i internetowe, zanim zdecyduje się zamówić jakieś materiały. Czasami różnice w cenach są naprawdę imponujące. Odczujemy to zwłaszcza podczas wykańczania domu, ponieważ mamy wtedy do aranżacji bardzo duży metraż. Na parterze domu mam dwa przedpokoje. Pierwszy z nich to tzw. sień. U mnie ma ona niewiele bo nieco ponad 5 m2. Jednak jest to miejsce, które nasi goście widzą jako pierwsze więc powinna być w pewnym sensie wizytówką domu i zapowiedzią tego, co znajdziemy w dalszej jego części. Jako, że zdecydowałam się na łączenie dwóch stylów, tak też w przedpokoju musiałam znaleźć elementy, które razem stworzą spójną całość. Wymarzyłam sobie czerwone cegły, ale szczerze mówiąc ich poszukiwania mnie przerosły. W moim mieście stacjonarnie znalazłam tylko i wyłącznie gipsowe imitacje, które nie wyglądy zbyt dobrze. Zamawianie ładnej cegiełki z internetu mijało się z celem, ponieważ koszty wysyłki przewyższały cenę samej cegły. Dlatego postanowiłam poszukać alternatywy. Betonowym płytom we wnętrzach byłam przeciwna. Wydawały mi się bardzo “zimne” i kojarzyły raczej z piwnicą niż z przytulnym wnętrzem domu. Jednak mąż przekonał mnie do betonowego kamienia ściennego. Miał się nie wtrącać do designu, ale po bezskutecznych poszukiwaniach odpowiedniej cegły uległam jego namowom. I tak jedną ścianę pokryliśmy płytkami, które możecie zobaczyć na zdjęciach poniżej. Zdjęcia są robione komórką przy świetle roboczego halogenu, więc nie są żyletą, ale chciałam Wam pokazać jak to wszystko prezentuje się na ścianie. Absolutnie nie żałuję tego wyboru, bo ściana wygląda rewelacyjnie. Jeżeli zdecydujecie się na taką formę ozdób architektonicznych , to pamiętajcie żeby przed położeniem na ścianie płytki zaimpregnować. Impregnat kosztuje kilkanaście złotych, a ochroni płytki przed wchłanianiem kurzu i brudu – to ważne zwłaszcza w przedpokoju. Na podłodze założyliśmy bardzo jasne kafle w rozmiarze 60 x 60. Ten gres przeciągnęłam do kolejnych pomieszczeń: dużego przedpokoju, jadalni i kuchni. Zapomniałam nazwy koloru producenta, ale najprościej określić je jako kość słoniowa. Ściany pomalowane są bardzo dobrej jakości farbą magnat – dobierane w mieszalniku. Odporne na ścieranie i szorowanie. Kolor to złamana biel. Jeśli chodzi o oświetlenie, to postawiliśmy na czarne oprawy natynkowe typu spotlight.

Dopełnieniem wnętrza są meble. Jest ich naprawdę niewiele. I przy ich doborze właśnie starałam się wprowadzić elementy skandynawskiej prostoty. Wiedziałam, że chce umieścić tam jakąś ławeczkę żeby dzieciakom łatwiej było zakładać buty. Jednak, jak to ze mną bywa, nic mi się nie podobało. W końcu trafiłam na strych moich rodziców, gdzie znalazłam idealną dębową ławeczkę  z tapicerowanym siedziskiem. Wymaga ona kilku poprawek, m.in innymi zmiany koloru na biały i wymiany obicia, ale po tych wszystkich zabiegach będzie ideałem. Kolejnym krokiem był wieszak na kurtki. Oj tutaj tez się naszukałam. Swój ideał znalazłam w sklepie Fabryka form. Mój wybór możecie zobaczyć na zdjęciach poniżej. Jednak nie montuję go bezpośrednio do ściany. Stolarz zrobi nam pasującą do dębowej ławeczki postarzaną i bieloną deskę, do której przytwierdzimy wieszak. Dopiero taki zestaw umieścimy na ścianie.

Przydałaby się jeszcze jakaś niewielka szafka na buty. Tutaj jednak ciągle jestem w trakcie poszukiwań. Pod uwagę biorę dwie opcje. Albo zdecyduję się na drewnianą bieloną, postarzaną szafkę – której swoją drogą nie mogę nigdzie znaleźć, albo na nowoczesną metalową. Szafki na buty bowiem nie tylko są meblem bardzo funkcjonalnym, ale powinny również stanowić ozdobę i spójny element projektowanego wnętrza. 

Co myślicie o połączeniu tych dwóch stylów ? Podoba Wam się taka kombinacja ?