Allerco – Emulsja do kąpieli – .

Kosmetyki Allerco już nie pierwszy goszczą na blogu. Tym razem kilka słów o produkcie tej marki skierowanym do pielęgnacji najmłodszych. Dbanie o skórę naszego malucha zaczynamy już od pierwszych dni życia, dlatego powinniśmy dobierać kosmetyki, które odpowiednio ją nawilżą.

Emolienty pojawiły się w moim domu z chwilą gdy na świecie pojawił się mój syn. Uwielbiam to uczucie gładkości jakie pozostawiają na skórze, dlatego niezmiennie od prawie 9 lat wpisały się w moje kosmetyczne zakupy dla dzieciaków. Stosujemy różne marki i poszukujemy nowości, dlatego na blogu co jakiś czas z chęcią powracam do Was z kolejnymi recenzjami tzw. emolientów.

Emulsja do kąpieli



W składzie znajdziemy:

Molekuła Regen7 – fizjologiczna substancja czynna pochodzenia witaminowego, która pozytywnie wpływa na stan i wygląd skóry, oraz chroni ją przed powstawaniem podrażnień

Gliceryna – utrzymuje odpowiedni poziom nawilżenia naskórka

Olej macadamia – zmiękcza i wygładza naskórek,  nadaje skórze gładkość, ma działanie antybakteryjne, wykazuje właściwości regeneracyjne

Witamina E – posiada właściwości odżywcze, regenerujące i nawilżająco – natłuszczające

Emulsja nie zawiera w składzie barwników i substancji zapachowych, jest produktem o niskim potencjale alergizującym. Jest ona skierowana do pielęgnacji skóry suchej, wrażliwej, atopowej, skłonnej do podrażnień i alergii.
Kosmetyk otrzymujemy w butelce o pojemności 400 ml. Grafika bardzo oszczędna, aczkolwiek przyjemna dla oka. Jest spójna z całą serią tych dermokosmetyków. Uprzednio zapakowana jest w kartonik, na którym znajdziemy wszystkie niezbędne informacje. W środku znalazłam także ulotkę z opisem wszystkich produktów tej marki. Emulsja ma mlecznobiały kolor i na taki sam odcień barwi wodę. Zaskoczyła mnie konsystencja, która jest gęstości lekkiego kremu – bardzo mi się to spodobało. Nie ma bowiem obawy, że wlejemy za dużo kosmetyku do wody. Zawsze w emolientach mam tendencję do tego, że dozuje ich za dużo bo mają rzadką konsystencję. Mamy też zabezpieczenie w postaci bardzo wygodnego dozownika. Żeby wydobyć kosmetyk z środka butelki musimy ją ścisnąć i wylać w ten sposób odpowiednią ilość. Do kąpieli dziecka wystarczy jedna nakrętka, czyli ok 20 ml – preparat wystarcza na 20 kąpieli. Dozownik zabezpiecza również przed rozlaniem produktu, nawet jak butelka się przewróci ani kropelka nie wydobędzie się na zewnątrz. We wszystkich bardziej oleistych płynach do kąpieli, zawsze butelka po prostu ocieka tym płynem co doprowadza mnie do szału, tutaj dzięki temu zabezpieczeniu problem został rozwiązany. Ko używa emolientów wie również, że podczas kąpieli wanna jest cała tłusta i łatwo o, to żeby dziecko się poślizgnęło. Ta emulsja nie pozostawia takiego efektu, wydaje mi się, e to zasługa użycia olejku macadamia ponieważ wyczytałam, że jest to tzw. “suchy olejek”. Co do oddziaływania na skórę jestem bardzo zadowolona. Skóra dzieciaków po kąpieli jest dosłownie niczym jedwab. U Niny, która nie cierpi na żadne dolegliwości związane z AZS, czy egzemą wystarczy sama kąpiel w emoliencie, nie musimy już dodatkowo nawilżać i  nakładać balsamu. U Oskara to oprócz gładkości skóry da się zauważyć to, że po kąpieli nie ma żadnych zaczerwienionych miejsc. Teraz przez wysuszone ogrzewaniem powietrze w mieszkaniu i szkole syn miał duże problemy z podrażnieniami. Po kąpieli skóra jest wyraźnie ukojona i dużo lepiej współpracuje z lekami i kremami. Jest mi miło, że po raz kolejny mogę polecić produkty z tej serii. Na pewno ta emulsja jeszcze zagości w naszej łazience podczas kąpieli. Warto też wspomnieć, ze Emulsja do kąpieli otrzymała II miejsce w kategorii: Kosmetyk dla dziecka, w plebiscycie: SUPERMAMA AWORDS 2016

Używacie do pielęgnacji skóry swoich dzieci emolientów?

Similar Posts