Cosnature – krem z naturalną solanką i rumiankiem – .
Marka niemieckich kosmetyków Cosnature pojawia się na blogu już nie pierwszy raz. Na poprzednią recenzję możecie zajrzeć klikając TUTAJ Tym razem zawitały do mnie dwa produkty: szampon do włosów i krem do rąk.
Czym wyróżnia się Cosnature? Na pewno swoim składem, który jest w 100% naturalny. Nie zawierają bowiem: Peg-ów, silikonu, SLS, glikolu, sztucznych barwników, Phenoxyethanolu, parabenów, składników zawierających GMO.
Naturalny krem z solanką i rumiankiem MED
W składzie znajdziemy:
8 % naturalna solanka – łagodzi podrażnienia, dostarcza szereg substancji odżywczych, pozwalających utrzymać skórę w naturalnej równowadze
Wyciąg z kwiatów rumianku – zmiękcza szorstką i suchą skórę, koi i łagodzi, zawiera witaminy PP i C, działa przeciwzapalnie i antybakteryjnie, łagodzi podrażnienia
Olej z awokado – bogate źródło witamin i minerałów, łagodzi podrażnienia i działa przeciwzapalnie
Masło shea – ma działanie odżywcze, regenerujące i natłuszczające
Olej z wiesiołka – kumuluje się w głębszych warstwach skóry zapobiegając jej wysychaniu, łagodzi podrażnienia i stany zapalne skóry
Olej z pestek winogron – regeneruje i odżywia skórę, poprawia jędrność i napięcie skóry, tworzy na skórze ochronny film wzmacniając tym samym lipidowa warstwę naskórka
Kwas hialuronowy – zapobiega utracie wody, oraz zmniejsza uczucie napięcia i swędzenia skóry
Krem posiada fizjologicznie PH i został przebadany dermatologicznie. Seria kosmetyków MED przeznaczona jest do skóry szczególnie wrażliwej i wymagającej. Kosmetyk jest również hypoalergiczny. Dzięki naturalnemu składowi jest on odpowiedni również dla wegan. I to na co jako zwierzolub zwracam uwagę, nie był testowany na zwierzętach.
Krem zamknięty jest w małej tubce o pojemności 75 ml. Tuba zamykana na tzw. “klik”. Na opakowaniu znajdziemy skład, oraz wszystkie podstawowe informacje. Kosmetyk zachowuje swoja trwałość do 12 miesięcy od pierwszego użycia. Ma konsystencję klasycznego kremu. Nie należy nakładać go zbyt wiele bo potrzebuje kilku chwil żeby się wchłonąć, jednak po około minucie z naszej skóry znika lepki film. Ładnie rozprowadza się na skórze. Ma jednak dosyć specyficzny dla mnie zapach bowiem skojarzył i się z zapachem kosmetyków do samochodu. Zapach ten pozostaje na skórze, jednak jest bardzo delikatny, dlatego nie przeszkadza to w użytkowaniu kremu. Jeżeli chodzi o efekty to widoczne są od pierwszego użycia. Po aplikacji, skóra natychmiast staje się gładka i miękka. Po kolejnych użyciach jest już tylko lepiej znikają bowiem zaczerwienienia i spierzchnięcia. To jeden z fajniejszych kremów do rąk jaki miałam okazję używać. Duży plus otrzymuje u mnie za długotrwały efekt. Nie jest bowiem tak, że po kontakcie z wodą musimy od razu biec posmarować ręce kremem. Wystarczy jedna aplikacja wieczorem i możemy cieszyć się miękką i zdrowo wyglądającą skórą dłoni. Krem polecany jest dla osób ze skłonnością do AZS dlatego smaruje nim też dłonie mojego syna, które teraz w okresie jesienno-zimowym wymagają szczególnej ochrony. Na tą chwilę również u Oskara sprawdza się idealnie.
W mojej łazience zawitał również szampon od Cosnature. Nie zawiera on w składzie silikonów, konserwantów, barwników i substancji zapachowych. Skład jest ja najbardziej naturalny. Szampon delikatnie się pieni i doskonale oczyszcza włosy i skórę głowy.
Jeżeli zwracacie uwagę na naturalny skład produktów to marka Cosnature jest zdecydowanie dla Was. Ja już nie mogę doczekać się kolejnych testów tej marki. Produkty mogłam testować dzięki Michałowi z bloga Twoje Źródło Urody.
Kosmetyki marki Cosnature znajdziecie między innymi w : drogerie Hebe, Apteki DOZ, Apteki Cefarm + drogerie Eko.