Dermo Future Precision – Domowe Spa
Czy marzyłyście zawsze żeby miec w domu SPA? Z Zestawem do Zabiegu Odmładzająco- Regenerującego z Mezorollerem od DermoFuture jest to możliwe! Zestaw został przetestowany oczywiście dzięki Michałowi z bloga Twoje Źródło Urody.
Chyba każda kobieta traktuje wizytę w SPA lub u kosmetyczki jako chwilę odprężenia, moment w którym odrywamy się od codziennych obowiązków i mamy możliwość zrobienia czegoś tylko dla siebie. Jednak taki wypad nie zawsze jest możliwy, młode mamy bowiem dysponują mocno ograniczoną ilością czasu, każdą wolną chwilę poświęcając swoim dzieciakom. I gdzie w tym wszystkim znaleźć czas dla siebie? Pamiętajcie moje kochane, że szczęśliwa mama to szczęśliwe dzieci , dlatego warto mieć w sobie pewną dozę zdrowego egoizmu i zadbać o siebie. Jeżeli nie może korzystać z zabiegów u kosmetyczki to mam dla was świetne rozwiązanie, czyli zabieg mezoterapii, który możecie wykonać w zaciszu własnego domu. Taką alternatywę dla wizyty u kosmetyczki proponuje wam DermoFuture.
Dla kogo taki zabieg?
Dla cery odwodnionej, suchej i wymagającej głębokiego nawilżenia. Dla cery dojrzałej z oznakami starzenia, również dla cery zmęczonej.
Co wchodzi w skład zestawu?
- Intensywna kuracja do twarzy z nanopeptydami i komórkami macierzystymi 20 ml
- Żel łagodzący Aqua 15 ml
- Płyn micelarny do demakijażu 150ml
- Urządzenie MEZOROLLER
Jak wykonać zabieg krok po kroku?
KROK 1 – Najpierw oczyść skórę i wykonaj demakijaż oczu i twarzy płatkiem kosmetycznym nasączonym płynem micelarnym
KROK 2 – faza aktywna – Nałóż na skórę twarzy Intensywną Kurację do twarzy z nanopeptydami i komórkami macierzystymi, delikatnie wmasuj je w skórę. Następnie podziel twarz na strefy (np:czoło, nos, policzki, okolice wokół ust i okolice szyi). Każdą strefę nakłuwaj za pomocą Mezorollera. Wykonaj masaż po 10 razy w kierunku pionowo, poziomo i ukośnie, staraj się aby nacisk Mezorollera był jednakowy.
KROK 3 – faza końcowa – Na zakończenie zabiegu nałóż Żel łagodzący Aqua.
Na taki zabieg w domowych warunkach musimy poświęcić nie więcej niż 30 minut. Niewiele zważywszy na efekt jaki otrzymujemy.
Płyn micelarny do demakijażu twarzy i oczu, ma właściwości łagodzące. Przeznaczony jest do demakijażu całej twarzy, również wrażliwych okolic oczu. Płyn jest roztworem wodnym zawierającym cząsteczki wolnych kwasów tłuszczowych. Cząsteczki te zwane micelami w doskonały sposób pochłaniają brud i nadmiar sebum nie naruszając przy tym hydrolipidowej warstwy naskórka. Płyn micelarny łagodzi podrażnienia i nie wymaga spłukiwania. Wystarczy nalać odpowiednią ilość płynu na wacik i zmywać twarz okrężnymi ruchami.
Bardzo ładnie oczyszcza cerę. Nawet okolice oczu są doskonale oczyszczone. Ma bardzo przyjemny , delikatny zapach. U mnie nie spowodował żadnych podrażnień, wręcz przeciwnie złagodził zaczerwienienia. Co ważne nie musimy przyciskać, żeby zetrzeć zanieczyszczenia ze skóry a tym samym nie rozciągamy naszej skóry. Ni musimy także mocno pocierać wystarczy bardzo delikatnie masować wacikiem i wszystkie zanieczyszczenia znikają ze skóry.
Serum ma silne działanie przeciwstarzeniowe, jest przeznaczone dla skóry pozbawionej jędrności i elastyczności. Jego zadaniem jest rewitalizacja komórek skóry, regeneracja i odbudowa. Kuracja odżywia skórę i wzmacnia jej funkcje metaboliczne.
Intensywna kuracja do twarzy z nanopeptydami i komórkami macierzystymi zamknięte jest w szklanej buteleczce o pojemności 20 ml. Dozujemy je za pomocą wygodnej pipety. Jak podkreślałam już nie raz w swoich postach lubię taką formę dozowania kosmetyku ponieważ jest bardzo precyzyjna i jednocześnie higieniczna. Serum ma lekko żółtą barwę i oleistą konsystencję. Bardzo łatwo rozprowadza się po skórze, nie pozostawiając lepkiej warstwy. .
Mezoroller, małe wygodne urządzenie, które używamy po nałożeniu serum. Nakłuwając delikatnie naszą skórę ma za zadanie ułatwienie kosmetykowi wnikanie w głąb skóry. Jak widzicie urządzenie jest wielkości maszynki do golenia. Jest wykonane z solidnego plastiku. Na końcu rączki znajduje się rolka z mikroigiełkami.
Żel łagodzący jest umieszczony w niewielkiej tubce o pojemności 15ml. Kosmetyk ma bardzo lekką, wręcz wodną formułę. Już niewielka ilość wystarczy żeby dokładnie wmasować go w całą twarz, czyli wydajność bardzo na plus. Zawiera ekstrakty z aloesu i nagietka, które mają za zadanie łagodzenie podrażnień, te dwa ekstrakty mają również działanie antyseptyczne. Żel ma za zadanie sprawić , że skóra staje się gładka i maksymalnie nawilżona po zabiegu mezorollerem.
Moje zdanie o samym zabiegu
W miom wykonaniu zabiegi trwają ok 30 minut. Za pierwszym razem najbardziej się bałam oczywiście mezorollera, ale nie taki diabeł straszny. Ja mogę uznać całą kurację za zabieg praktycznie bezbolesny. Czujemy te igiełki gdy rolujemy naszą skórę , ale ja bym tego nie porównała do bólu – raczej chwilowy dyskomfort, ale też nie wiem, czy jest to odpowiednie słowo żeby opisać to uczucie. Naprawdę spodziewałam się łez w oczach itp. , ale to jest jak ugryzienie komara. Nie wiem czy inne osoby mają takie odczucia, ale ja miałam wrażenie po rolowaniu, że czuję jak kosmetyki wnikają mi w skórę, a jest to bardzo fajne uczucie 🙂 Cały kuracja wydawała mi się na początku bardzo skomplikowana, ale po pierwszym razie z instrukcją jest to już dla mnie rutyną. Producent pisze, że efekty widać już po pierwszym użyciu – szczerze, to wzięłam tą informację trochę na wyrost. Jednak okazało się to prawdą, już po pierwszym zabiegu zauważyłam zdecydowaną różnice – cudownie napiętą i nawilżoną skórę twarzy. Mogę powiedzieć, że jest to moje małe odkrycie kosmetyczne. Szczerze wam polecam i moi kochani nie bójcie się igiełek , wcale nie są takie straszne 😉