GLY MIST – tonik do twarzy – .

Tonizowanie skóry zostało ostatnio w kosmetyce wyparte przez micele. Jakże błędne jest myślenie, że tonik jest równoznaczny z płynem micelarnym. Jednak ja sama do niedawna pomijałam ten etap pielęgnacji. Głównie dlatego, że ciężko jest mi znaleźć tonik odpowiedni dla mojej wrażliwej skóry.

Jaka jest zatem różnica pomiędzy tymi dwoma kosmetykami? Płyn micelarny oczyszcza skórę przede wszystkim z resztek makijażu, a tonik jest następnym etapem w pielęgnacji. Ma on za zadanie bowiem nie tylko oczyścić i odświeżyć skórę, ale przede wszystkim przywrócić jej odpowiednie, nieco kwaśne PH.

GLY MIST – GlySkinCare

W składzie znajdziemy: 

Ekstrakt z cytryny – zawiera dużą dawkę witaminy C, która rozjaśnia i rozświetla cerę

Glikol propylenowy – substancja nawilżająca

Alcohol  Denat – alkohol pełniący prawdopodobnie funkcję konserwantu

Chlorek sodu – sól kuchenna, bogata w mikroelementy

Imidazolidynyl Urea – pochodna mocznika, ma właściwości nawilżające

Kwas glikolowy – ma właściwości złuszczające

Na końcu składu znajdują się dwa parabeny: metylowy i propylowy. Ja trochę przymykam tym razem na nie oko, ponieważ znajdują się na samym końcu składu, więc w śladowych ilościach. Warto zwrócić uwagę na dużą zawartość ekstraktu z cytryny, która u mnie na skórze działa cuda. W składzie nie znajdziemy żadnej kompozycji zapachowej.
Tonik dostępny jest w plastikowej butelce o pojemności 200 ml. Opakowanie zakończone jest atomizerem – bardzo wygodna forma dla tego rodzaju kosmetyku. Ja używam w dwojaki sposób: psikam na wacik i przecieram skórę, lub rozpylam bezpośrednio na twarz. Bardzo podoba mi się szata graficzna. Granatowe opakowanie ze srebrnymi literami prezentuje się bardzo elegancko. Butelka jest przezroczysta, dlatego bez problemu możemy kontrolować zużycie kosmetyku. Kiedy przeczytałam w składzie o ekstrakcie z cytryny, przyszło mi na myśl, że taki zapach poczuje po rozpyleniu toniku. Jednak jest to produkt całkowicie bezwonny.

Po użyciu toniku cera jest przyjemnie świeża i zmatowiona. Idealnie przygotowuje on skórę do kolejnych etapów pielęgnacji. Moja skóra jest poszarzała i tak jak pisałam na początku postu, cieszę się z tak dużej zawartości ekstraktu z cytryny, ponieważ świetnie sprawdza się w przypadkach kiedy chcemy wyrównać koloryt i przywrócić blask  cerze. Jest on odpowiedni dla każdego rodzaju skóry. Moja jest bardzo wrażliwa, a pomimo zawartości alkoholu w składzie nie czuję żadnego dyskomfortu takiego jak ściągnięta, czy napięta twarz. Nie pozostawia też tłustego ani lepkiego filmu. 

Wiosna to idealny czas nie tylko na zadbanie o swoją skórę, ale także na to, by ruszyć z remontami. Większość osób właśnie po zimie planuje nowe inwestycje. Jedną z nich może być urządzenie domowego biura. Teraz w czasach pandemii, gdy staramy się pracować głównie w domu, to stworzenie sobie wygodne kąta we własnych czterech ścianach, jest kluczowe dla komfortu pracy. Musimy zadbać nie tylko o to, by wygospodarować dla siebie kilka metrów kwadratowych i odpowiednio je wyposażyć. Warto zaopatrzyć się w odpowiednie meble, które przede wszystkim będą trwałe i funkcjonalne. Wyposażenie domowego biura znajdziecie między innymi na stronie https://www.wyposazeniegaudia.pl/. Metalowe meble biurowe na pewno posłużą Wam przez kilka kolejnych lat. 

Macie swojego ulubieńca jeżeli chodzi o tonik?

Similar Posts