Kupujemy mieszkanie – rynek wtórny, czy pierwotny ? – .
Kupno mieszkania to bardzo poważna decyzja. Czasami jest to bowiem nasz wybór do końca życia. Inwestujemy w to całe swoje oszczędności, lub zaciągamy kredyty na dziesiątki lat. Dlatego taki zakup nie powinien być pochopny lecz dokładnie przemyślany.
Ja już jestem kilka lat po tej ważnej dla mnie decyzji. W tym poście chciałam się podzielić z Wami moim doświadczeniem w kwestii zakupu mieszkania i tego co powinniście wziąć pod uwagę podejmując ostateczną decyzję.
Pierwszą i chyba najważniejszą kwestią jest to, czy decydujemy się na kupno mieszkania z rynku wtórnego, czy pierwotnego. Jest to pierwszy ważny wybór, którego musimy dokonać. Postaram się Wam przedstawić zarówno plusy jak i minusy tych dwóch możliwości.
Rynek pierwotny
Plusy:
+ kupujemy nowe mieszkanie w dobrym stanie technicznym
+ mieszkanie jest w stanie deweloperskim
+ nowoczesna architektura
+ garaż, stanowisko parkingowe w garażu podziemnym lub miejsce parkingowe bezpośrednio w obrębie posesji
+ osiedle zamknięte
+ nie płacimy 2% podatku z tytułu nabycia nieruchomości
+ większy metraż
+ mniejsze koszty eksploatacji
+ mieszkania dostosowane do młodych rodzin (wózkownia, podjazdy, place zabaw, wydzielone miejsca na rowery)
+ gwarancja
Kupując mieszkanie bezpośrednio od dewelopera mamy pewność, że jest ono w dobrym stanie technicznym, posiada nowe instalacje i okna. Mamy możliwość aranżacji wg własnych potrzeb i upodobań. Ja podczas kupna mojego mieszkania ustawiłam wszystkie ściany działowe wg własnego pomysłu. W obecnych czasach życie bez samochodu praktycznie nie istnieje dlatego ważnym aspektem jest posiadanie garażu lub chociaż dedykowanego miejsca parkingowego. Na moim osiedlu korzystam z miejsca postojowego w garażu podziemnym. Jest tam strefa nie tylko na samochód, ale także rowery i inne sprzęty. Śmiało też mogę korzystać z miejsc parkingowych na terenie posesji. W większości przypadków deweloperzy decydują się na budowę osiedli zamkniętych. Jest to bardzo bezpieczne rozwiązanie ponieważ kupując mieszkanie na parterze nie musimy obawiać się niepożądanych gości pod oknami. Mamy pewność, że na terenie posesji przebywają tylko mieszkańcy. Bardzo często takie osiedla są również monitorowane, a coraz częściej zatrudniona jest także firma do ochrony obiektu. Nabywając mieszkanie na rynku pierwotnym jesteśmy zwolnieni z 2% podatku – możemy zaoszczędzić nie małe pieniądze. W mieszkaniach budowanych przez dewelopera stawia się obecnie na duże przestrzenie, także bez żadnego problemu możemy nabyć lokal powyżej 100 m kwadratowych. Nowoczesne technologie budowy to zdecydowanie mniejsze koszty eksploatacji lokalu. Również fundusze remontowe w nowo powstałych wspólnotach mieszkaniowych są znacznie niższe od czynszów w spółdzielniach. Deweloperzy stawiają na młode rodziny, dlatego posesje są dostosowane do ich potrzeb – wózkownie, nowoczesne place zabaw, wiaty na rowery. To wszytko są detale, ale z własnego doświadczenia wiem, że znacznie ułatwiają codzienność. Deweloper zawsze udziela kilkuletniej gwarancji na ewentualne usterki.
Jeżeli stoicie przed wyborem mieszkania zajrzyjcie na stronę www.wan.com.pl może właśnie tam czeka Wasze wymarzone gniazdko?
Minusy:
– wysoka cena
– brak możliwości negocjacji ceny
– czas oczekiwania na mieszkanie
Do minusów musimy zaliczyć cenę nieruchomości. Nie rzadko cena za metr kwadratowy nawet dwukrotnie przewyższa kwoty z rynku wtórnego. Cena nieruchomości jest z góry określona i nie mamy możliwości negocjacji. Na mieszkanie od dewelopera musimy zaczekać nawet kilka do kilkunastu miesięcy.
Rynek wtórny
Plusy:
+ możliwość negocjacji ceny
+ dostępność “od ręki”
+ możliwość zamieszkania od zaraz
Kupując mieszkanie na rynku wtórnym możemy negocjować cenę, bardzo często właściciele, którzy chcą szybko pozbyć się nieruchomości idą na ustępstwa względem kupujących. Formalności, które musimy załatwić trwają o wiele krócej, dlatego możemy wprowadzić się do nowego mieszkania w zaledwie kilka dni. Jeśli przed nami mieszali lokatorzy możemy zacząć mieszkać praktycznie z dnia na dzień nie ponosząc większych nakładów finansowych.
Minusy:
– stare budownictwo
– wysokie koszty utrzymania
– niepraktyczna architektura
– brak gwarancji na usterki
– konieczność zapłaty podatku od zakupu nieruchomości
– brak garażu i miejsc parkingowych
– brak udogodnień
Decydując się na kupno mieszkania na rynku wtórnym musimy liczyć się z tym, że są one zbudowane w przestarzałej technologii. Nie rzadko są też pozbawione odpowiedniej izolacji termicznej. Generuje to wyższe koszty eksploatacji i ogrzewania. Okna bywają nieszczelne a instalacje wymagają natychmiastowej wymiany. Rozkład pomieszczeń zazwyczaj jest bardzo nie praktyczny. Wąskie korytarze, małe kuchnie i łazienki pozbawione okien, nieduże pokoje. Mieszkanie w starym budownictwie sprawiają wrażenie ciasnych, ciemnych i mało przestronnych. Do takiego lokalu nie przynależy garaż, ani miejsce parkingowe. Szukanie wolnego miejsca pod blokiem to prawdziwa udręka i zdarza się tak, że musimy zaparkować samochód na sąsiedniej ulicy. Kupując od osoby prywatnej nie otrzymujemy gwarancji, dlatego koszty wszelkich napraw musimy ponosić z własnej kieszeni. Jeżeli chcemy kupione mieszkanie dostosować do potrzeb naszej rodziny najczęściej trzeba je doprowadzić do stanu deweloperskiego i zaczynać remont od zera. Co też generuje dodatkowe koszty. Jesteśmy także pozbawieni dodatkowych udogodnień architektonicznych, o których wspominałam przy rynku pierwotnym. No i nie ukrywajmy na takich blokowiskach nie można czuć się bezpiecznie. Dostęp do nieruchomości ma praktycznie każdy. Trzeba się też liczyć z koniecznością zapłaty 2% podatku od nabycia nieruchomości.
Ja oczywiście po analizie wszystkich za i przeciw zdecydowałam się na kupno mieszkania od dewelopera. Jest to nowe, przestronne mieszkanie urządzane według własnych potrzeb. Koszty eksploatacji są o połowę niższe niż mieszkań o podobnym metrażu w blokach z wielkiej płyty. Mam lokum o wysokim standardzie i nowoczesnej architekturze. Na moim osiedlu czuję się bezpiecznie bo wiem, że nie przebywają tu żadne niepożądane osoby. Mogę bez obaw wypuścić moje dzieci na plac zabaw. Mimo, że na początku musiałam zainwestować więcej funduszy w aranżacje to mieszkam tak jak chce i lubię. Zalety mojego osiedla mogłabym wymieniać bez końca i szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie mieszkania na tzw. ” blokowisku”.
Kupno mieszkania macie już za sobą? Czy dopiero stoicie przed tą decyzją?